Czas karnawału się skończył, spędziliśmy go inaczej niż w poprzednich latach, nie było zabaw, spotkań integracyjnych z innymi domami, przeglądu kolęd i pastorałek, nie było też balu karnawałowego, który co roku organizowaliśmy, a wszystko to oczywiście z powodu pandemii korona wirusa. Staraliśmy się jednak, aby choć trochę uprzyjemnić sobie czas karnawału, w czasie zajęć w poszczególnych grupach obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Pizzy świętowaliśmy u nas na miejscu, pizza do nas przyjechała- przy okazji wspomogliśmy lokalną gastronomię. Pamiętaliśmy również o Tłustym Czwartku zajadając się pączkami, bo ” Kto w Tłusty Czwartek nie zje pączków kopy, temu myszy zniszczą pole i będzie miał pustki w stodole”. Walentynki w tym roku też trochę inaczej wyglądały jednak my pamiętaliśmy o naszych koleżankach i kolegach z innych grup i przygotowaliśmy sobie wzajemnie drobne walentynkowe prezenciki, oczywiście hitem w tym roku było ognisko zorganizowane przez opiekunów z okazji Walentynek, przy kilku stopniowym mrozie każdy mógł osobiście upiec sobie kiełbaskę, nie obyło się bez „tańców” na świeżym powietrzu. Dużą radością była równięż możliwość wyjścia do kina w którym nie byliśmy cały rok, tak więc wybraliśmy się do Kina Śnieżka na film pt.”Jak zostać gwiazdą” świetna obsada i scenariusz wszystkim bardzo się podobał. Po atrakcjach karnawałowych wracamy do stałych elementów zajęć.