Przejdź do treści
Strona główna » 18.06.2015 Wycieczka do Przecławia i Sulisławic

18.06.2015 Wycieczka do Przecławia i Sulisławic

W dniu 18 czerwca w godzinach rannych kilkuosobowa grupa uczestników ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Dębicy udała się na wycieczkę. Na samym początku zwiedzaliśmy zamek w Przecławiu, w pomieszczeniach znajdujących się w zamku widać było piękno i przepych, ogród otaczający zabytkowy zamek jest przepiękny i wspaniale utrzymany.Pogoda dopisywał więc  wszyscy mieli dobre humory. W dalszej części wycieczki pojechaliśmy do Sulisławic w województwie świętokrzyskim, gdzie znajduje się Sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej z cudownym obrazem. „Obraz przywiozła do Polski w 1610 r. rosyjska branka Dorota Ogrufina, pojmana przez Wespazjana Rusieckiego – rycerza, który zdobywał Moskwę. Dorota jako pierwsza opowiadała o cudowności obrazu. Miał ją uchronić od śmierci głodowej. Po wielu latach, już jako sędziwa kobieta, oddała go do kościoła, chciała bowiem by to, co święte, znalazło godne miejsce. Wówczas zaczęły dziać się rzeczy przedziwne. Był rok 1655 potop szwedzki pustoszył Polskę, a w Sulisławicach kalecy zaczynali chodzić, ślepi odzyskiwali wzrok, szaleńcy – zdrowe zmysły. Nie tylko pojedyncze osoby doznawały cudów, ale też masowo mieszkańcy miasteczek – jak np. Staszowa, który w XVII wieku uchroniła od epidemii pielgrzymka do sanktuarium. Mieszczanie staszowscy na pamiątkę tej cudownej interwencji co roku na zakończenie oktawy Bożego Ciała przychodzą do Sulisławic z pielgrzymką. Z tej samej przyczyny od stu lat pielgrzymują tu również mieszkańcy Łoniowa, Koprzywnicy i Trzykos.” W czasie pobytu w Sulisławskim kościele uczestniczyliśmy we mszy świętej. Zwiedzaliśmy również stary kościół znajdujący się opodal, w którym mieści się Izba Pamięci oddziału „Jędrusie”. Znajdują się tam m.in. oryginalne zdjęcia, legitymacje, odznaki, egzemplarze tajnej gazety „Odwet”, która wychodziła w czasie okupacji, oraz rzeczy osobiste partyzantów. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Mielcu na pizzę. Wszyscy bardzo zadowoleni wróciliśmy do Dębicy.

DSCN4247

DSCN4248

DSCN4285

DSCN4327

DSCN4332

DSCN4350

DSCN4357

 

Skip to content