Mikołajki — na ten dzień wszyscy czekamy z niecierpliwością. W tym roku Św. Mikołaj troszkę się spóźnił, ale jak sam powiedział jechał do nas z dalekiej Laponii. Każdemu z nas przywiózł prezent, który musieliśmy wykupić poprzez: zaśpiewanie piosenki, wykonanie jakiegoś ćwiczenia bądź odgadnięcie hasła z kalambur, itp. Większość z nas nie miała z tym żadnego problemu. Wcześniej wszyscy na terapii zajęciowej przygotowywaliśmy prezenty dla wylosowanej osoby. „Mikołajowi” dziękujemy.